1. Jest Pani niesamowitą osobą, która rozwija swój biznes – Jak stawia sobie Pani cele?
IB: Bardzo mi miło słyszeć takie słowa, w takich momentach, doceniam to, co udało mi się stworzyć i co cały czas ulepszam.
Jak stawiam sobie cele? Gdyby zobaczyła Pani moje miejsce pracy: biuro i trzy flipcharty wokół mnie! Mam plan na wszystkie działania i rozpisane strategie do każdego punktu.
Moja praca dzieli się na dwie części – pierwsza skupia się na pomocy osobom, które mają trudną skórę oraz druga część to pomoc Kosmetologom, którym zależy na utrzymaniu wysokiego poziomu wiedzy.
Najważniejsze jest jednak uświadamianie Pacjentów na każdej płaszczyźnie dbania o siebie. Zależy mi na poprawie samopoczucia poprzez poprawę stanu cery – bo to ona często jest powodem zamknięcia się w sobie, wycofania z życia towarzyskiego, wstydu.
Tworząc terapie zabiegowe dla Pacjentów, którego skóra wymaga większej uwagi, a kolejno widząc efekty przy kolejnych wizytach, osoby te są bardziej uśmiechnięte, otwarte, z błyskiem w oku – i to jest najlepszy prezent i największa motywacja dla mnie, aby być jeszcze lepszą w tym, co robię.
2.Wiele młodych firm na początku swojej kariery nie zastanawia się nad tym, aby tworzyć własną ścieżkę rozwoju – Jak wygląda Pani ścieżka, co jest w niej najważniejsze?
IB: Sposób na siebie, określenie w czym się odnajduję oraz ułożenie planu działania. Kosmetologia jest bardzo szeroką dziedziną, mamy możliwości wyboru czym konkretnie chcemy się zajmować – od trychologii po podologię, zabiegi na ciało, twarz, laseroterapię, bycie szkoleniowcem czy menadżerem Kliniki, SPA. Nie rozumiem więc, dlaczego tak często na rozmowach rekrutacyjnych w mojej Klinice słyszę “nie wiem, czym konkretnie chciałabym się zajmować”, w końcu mamy szerokie spektrum możliwości!
3. Według Pani jakich jest 5 błędów popełnianych najczęściej przez osoby, które rozpoczynają swój biznes w branży beauty?
IB: Pozwolę sobie na wypunktowanie
● tworzenie miejsc, które specjalizują się we wszystkim, brak określonej jednej drogi, dziedziny, która wyróżni miejsce na tle innych
● zaniżanie kwot zabiegów, z nadzieją, że obiekt zyska większą ilość Klientów czy Pacjentów – tego typu działania spowodują, że salon nie będzie cieszył się zyskiem ze swojej pracy, ponieważ wkład w zabieg, produkty, pracę specjalisty plus podatki, będzie równy z wartością zabiegu.
W konsekwencji zazwyczaj bywa tak, że właściciel obiektu decyduje się na zakup tańszych produktów, marek gabinetowych, co w konsekwencji przyczyni się do pogorszenia efektów zabiegu.
● nieumiejętność doboru zespołu, brak koordynatora, który dba o poziom wiedzy specjalistów jak również o atmosferę jaka w nim panuje.
Wśród specjalistów pracujących w tego typu obiektach często wyczuwa się konkurencję…a słaba atmosfera zawsze jest wyczuwalna przez Pacjenta.
● brak postępującego rozwoju zespołu, zerowy nakład na szkolenia, stagnacja. Kosmetologia cały czas się rozwija, podstawą jest bycie na bieżąco a najlepiej, gdy z wiedzą jesteśmy krok przed innymi.
● decydowanie się na otworzenie biznesu w branży beauty przez osoby, których wykształcenie jest zupełnie odbiegające od tej dziedziny.
Wielu osobom wydaje się, że posiadanie własnej Kliniki czy SPA to najlepszy i bardzo przyjemny biznes.
4. W jaki sposób budować według Pani własną markę opierając się na celach?
IB: Budowanie własnej marki, szczególnie gdy jest nią nazwisko, budzi ogromną determinację i chęć działania poprzez jedną, najważniejszą myśl: jeżeli nie sprostam wymaganiom Pacjenta, który kieruje się do „mnie”, czyli do mojej Kliniki bo wie, że jestem w stanie mu pomóc wówczas sprawiam, że cierpi na nim moje nazwisko.
Decydując się na “IB” w logo mam świadomość, że za efekty zabiegu nie odpowiada Klinika SKINSPACE a konkretnie “IB”- czyli ja.
Dlatego decydując się na budowanie własnej marki, należy mieć szeroko rozwiniętą odpowiedzialność!
Następnie – decyzyjność, obranie własnej drogi, kreatywność, umiejętność zarządzania i planowania oraz doboru ludzi, którzy razem z Tobą, tworzą Twój biznes, Twoją markę.
5. Czy posiada Pani chwile zwątpienia w swojej pracy, rozwoju?
IB: W tym momencie już tylko chwile nadziei i całą moc determinacji! Lockdown spowodowany COVIDem przyniósł wiele nowych projektów, pracuję nad platformą naukową dla kosmetologów, piszę książkę oraz… pomagam przy otwarciu w Polsce fundacji założonej przez Davida Kobierskiego – fundatora, przedsiębiorcę działającego na terenie USA. Kobierski Foundation będzie niosła pomoc dzieciom z niepełnych rodzin. Cudowny projekt, fundacja tworzona jest w taki sposób, aby dzieci same chciały do niej przynależeć, modna i na czasie, a jednak z przekazem niesienia pomocy, wsparcia w rozwoju, edukacji i tworzeniu silnej podstawy, kształtowania zdrowia psychicznego i emocjonalnego.
Przyznam, że czuję, że pomagam w tworzeniu czegoś wielkiego!
Moim gościem w wywiadzie była Izabela Bagińska – właściciel kliniki
IB SKINSPACE www.skinspace.pl
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis