5 PytańDo Joanny Rułkowskiej o książkę, działalność nierejestrowaną i byciu mamą

Bycie mamą, prowadzenie swojego biznesu to nie lada wyzwanie. Każdego dnia kobiety posiadające dzieci muszą dawać z siebie jeszcze więcej, aby pogodzić pracę z wychowaniem dzieci. Moją gościnią w ramach cyklu 5 Pytań Do tym razem niesamowita kobieta i przedsiębiorcza mama Joanna Rułkowska prowadząca stronę prawo-mamy.pl.

1. Od dawna specjalizujesz się w działalności nierejestrowanej. Teraz wydałaś tradycyjną książkę na ten temat – Skąd pomysł na książkę dla biznes mamy?

JR: Tematem działalności nierejestrowanej interesowałam się już na etapie projektowania zmian prawnych dotyczących wprowadzenia Konstytucji Biznesu, czyli od 2018 roku. Wtedy ciekawiło mnie to rozwiązanie ze względów prywatnych. Byłam w takim momencie życia, gdzie zakończyłam swój wcześniejszy projekt biznesowy (startup) i spodziewałam kolejnego dziecka. Szukałam czegoś, co pomoże mi połączyć macierzyństwo z rozwojem, ale bez stresu o ZUS. Zaczęła realizować nowy projekt, prowadzić portal Prawo Mamy i budować swoją markę osobistą. Nie miałam pewności, czy uda mi się wszystko pogodzić i przede wszystkim osiągnąć satysfakcjonujące zarobki. W tym samym czasie, za pośrednictwem mojego portalu dzieliłam się informacjami o działalności nierejestrowanej z innymi kobietami. Dostawałam co raz więcej pytań, szukałam co raz więcej odpowiedzi. To czytelniczki zaproponowały, żebym wydała książkę. Wizja wydania tradycyjnej książki mnie przeraziła i zdecydowałam się na e-book. Produkt w przeciągu kilku miesięcy zakupiło kilkaset osób i podzieliło pozytywnymi opiniami. Wiedziałam, że kolejne wydanie będzie już w formie papierowej. W kolejnych latach skupiłam się na pomocy innym w startowaniu z działalnością nierejestrowaną. Pomagam klientkom tworzyć profesjonalne pasy startowe od działalności nierejestrowanej do biznesu marzeń w takich branżach jak rękodzieło, beauty, korektorska, fotograficzna, cukiernicza, e-commerce. Ciągle podnoszę też swoje kompetencje, aby lepiej pomagać początkującym przedsiębiorcom. Jestem nie tylko prawniczką, ale też specjalistką do spraw przetwarzania danych osobowych (RODO) oraz specjalistką do spraw księgowości małych podmiotów gospodarczych. Książka Biznes Mamy, jest swoistym kompendium wiedzy prawnej i księgowej na temat prowadzenia małego biznesu w Polsce. Powstało na bazie kilkuletniego doświadczenia, w czasie wielu rozmów z nierejestrowanymi przedsiębiorcami i odpowiadania na ich potrzeby oraz przy uwzględnieniu aktualnie obowiązujących przepisów prawnych.

2. Dla kogo jest ta książka? Tylko dla mam, które planują ruszyć ze swoim biznesem?

JR: Pisząc książkę myślałam o mamach, to tzw. idealna czytelniczka. Jednak nie jest to pozycja, której nie mogą czytać inne osoby prowadzące działalność nierejestrowaną. Poradnik składa się z III części.  Pierwsza dotyczy księgowych i prawnych aspektów prowadzenia działalności nierejestrowanej, druga zawiera informacje dla mam, a w trzeciej podpowiadam jak przejść z działalności nierejestrowanej na gospodarczą. Po książkę mogą sięgnąć wszystkie osoby, które mają dość szukania informacji o działalności nierejestrowanej w internecie czy niepewnych źródłach. W poradniku zostały zebrane wszystkie informacje w jednym miejscu. 

3. Dlaczego według ciebie działalność nierejestrowana to przyszłość?

JR: Działalność nierejestrowana z roku na roku cieszy się co raz większą popularnością. Na ten fakt wpływa za pewne to, że jest to stosunkowo nowa instytucja i część ludzi dopiero teraz zauważa taką możliwość rozpoczęcia biznesu. Co roku zwiększa się też minimalna krajowa a co za tym idzie, również wysokość limitu prowadzenia działalności nierejestrowanej. W 2018 roku limit wynosił jedynie 1050 zł, w 2023 roku od lipca będzie wynosił 1800 zł. Możliwe, że nawet więcej jeśli w życie wejdą nowe zmiany prawne. Im większa kwota limitu, tym większa zachęta do rozpoczęcia dodatkowej pracy. Aktualna inflacja, pandemia czy  wojna w sąsiednim państwie też nie pozostają bez znaczenia. Część osób poszukuje drugiego źródła zarobku obok etatu w strachu przed jutrem. Istnieje też grupa przedsiębiorców, która boi się otwierać działalność gospodarczą w obawie przed kryzysem gospodarczym. Niektóre osoby wolą na spokojniej rozkręcić swój pas startowy niż rzucać się na głęboką wodę. Zdobyć bazę klientów, nauczyć się sprzedawać. Z mojego doświadczenia wynika, że działalność nierejestrowana to też wspaniały pomysł dla mam małych dzieci, by zacząć na nowo budować nie tylko niezależność finansową, ale też pewność siebie związaną z pracą zawodową. Urlop macierzyński czy wychowawczy to czas gdy kobiety myślą o zmianie branży, chcą więcej czasu pracować w domu, mają nowe pomysły, ale mają mało czasu. Działalność nierejestrowana daje im przestrzeń na spokojne realizowanie marzeń biznesowych w zgodzie z ich wartościami. Działalność nierejestrowana może być małym, ale jednak wsparciem w domowym budżecie.

Niektóre osoby wolą na spokojniej rozkręcić swój pas startowy niż rzucać się na głęboką wodę. Zdobyć bazę klientów, nauczyć się sprzedawać. Z mojego doświadczenia wynika, że działalność nierejestrowana to też wspaniały pomysł dla mam małych dzieci, by zacząć na nowo budować nie tylko niezależność finansową, ale też pewność siebie związaną z pracą zawodową.

4. Co według ciebie najbardziej hamuje osoby przed ruszeniem z działalnością nierejestrowaną?

JR: W ankietach które robiłam wśród nierejestrowanych przedsiębiorców oraz w czasie rozmów z innym kobietami o początkach biznesu jak główne przeszkody ludzie wskazywali brak czasu i nieumiejętność zarządzania sobą w czasie. Na kolejnych miejscach był strach przed porażką związany z niska samooceną. Nie bez znaczenia pozostawał też brak wsparcia wśród najbliższych czy błędne przekonania na temat działalności nierejestrowanej. Niektóre osoby wskazywały na brak funduszy na start, brak konkretnego pomysłu na siebie czy niezrozumienie niektórych przepisów związanych np. z regulaminami, RODO czy prawami konsumentów. Pojawiły się też informacje o braku umiejętności sprzedaży czy prezentowania swoich produktów czy usług w mediach społecznościowych. Pisząc książkę starałam się zwrócić uwagę na wszystkie te obawy, wskazując możliwe rozwiązania tego typu problemów. Niekiedy są to realne problemy, gdzie warto się nimi zaopiekować a niekiedy to właśnie działalność nierejestrowana może być tym co przyczyni się do ich rozwiązania.

5. Gdybyś mogła w 5 filarach ująć dlaczego warto korzystać z działalności nierejestrowanej co by to było?

JR: SPOKÓJ – możesz rozpocząć działalność nierejestrowaną w dowolnym momencie życia i w dowolnym zrezygnować, bez nadmiernego formalizmu i informowania o tym fakcie urzędników. Możesz budować swój pas startowy krok po kroku, na spokojnie. Bez płacenia składek ZUS, bez konieczności płacenia zaliczek na podatek dochodowy czy bycia VATowcem.

ROZWÓJ – wspomniałam w poprzednim pytaniu, ze działalność nierejestrowana może przyczynić się do rozwiązania niektórych życiowych problemów. Dzięki prowadzeniu biznesu ktoś nauczy się zarządzać czasem, funduszami, a ktoś inny rozmawiania z ludźmi, weryfikowania swoich pomysłów biznesowych. Prowadzenie działalności nierejestrowanej niejako wymusza na przedsiębiorcy rozwój kompetencji sprzedażowych, marketingowych, odpowiedzialności prawnej względem klientów czy podejmowania współprac.

NIEZALEŻNOŚĆ FINANSOWA – samo prowadzenie działalności nierejestrowanej nie sprawi, że ktoś będzie niezależny finansowo. Limit na ten moment jest zbyt niski by tak było. Jednak dla niektórych kobiet myśl, że mogły by prowadzić biznes jest bardzo przytłaczająca, jeśli maja na głowie chore dzieci, brak wsparcia w rodzinie i tylko 2h na pracę kiedy dzieci śpią a one są po prostu zmęczone. Wizja, że mogą zacząć od działalności nierejestrowanej jest budująca i dodająca energii. W ten sposób zyskują pierwszą przestrzeń, by zmienić myślenie o zarabianiu, by stworzyć swoje produkty, by nauczyć się właściwie wyceniać swoją pracę. To wszystko może doprowadzić je do miejsca, gdzie nawet przy małej ilości czasu na pracę i tak zdecydują się otworzyć działalność gospodarczą, bo limit zacznie je uwierać.

SZANSA – przy dobrym pomyśle na działalność nierejestrowaną nie ma konieczności posiadania budżetu na start, możesz zacząć tu gdzie jesteś z tym co masz. Działalność nierejestrowana w zależności od potrzeb danej osoby może być bieżącym wsparciem domowego budżetu (np. w sytuacji mamy małego dziecka czy osoby pracującej na etacie), ale może być też szansą i przestrzenią w której zarabiasz pod inwestycję na działalność gospodarczą jednocześnie badając rynek. 

Ogromnie dziękuje Ci za wywiad i wszystkiego dobrego w dalszym zdobywaniu szczytów biznesu!

fot. materiały Joanny Rułkowskiej

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz